Podharcmistrz Jossarian lubi ulubioną organizację swoich ulubionych rodaków. I bardzo ją poważa, choć nie ukrywajmy, że już nic dla niej nie robi. No, prawie nic, bo od czasu do czasu zrobi coś maleńkiego, malusieńkiego, na tyle, na ile pozwala mu jego lenistwo – jednak przyzwoitość obliguje go do zrobienia od czasu do czasu tego czy […]