Jest wiele tematów, które nurtują mnie, jeśli chodzi o współczesne harcerstwo. Jeden z nich to „nadharcmistrzowie”, tak nazywani w moim środowisku, ponieważ za takich się niestety uważają i wszelkie rozmowy z nimi oraz propozycje organizacji dla nich warsztatów lub kursów kończą się zawsze tak samo – klęską. Albo problem chorągwi, która ściąga niemałe składki, ale […]